Zwodziciel z Sewilli (Tirso de Molina)
Reżyseria: Piotr Paradowski, muzyka: Andrzej Zarycki
Premiera: 26 stycznia 1985 r.
Miejsce premiery: Teatr Bagatela im. Tadeusza Boya-Żeleńskiego w Krakowie
Opis przedstawienia:
Zwodziciel z Sewilli i kamienny gość Tirsa de Moliny jest jednym z najważniejszych utworów teatru hiszpańskiego Złotego Wieku, a powołana przez dramatopisarza postać Don Juana na trwałe wpisała się w historię światowej literatury. Premiera inscenizacji Piotra Paradowskiego, według przekładu Leszka Białego, odbyła się w 1985 roku na scenie Teatru Bagatela w Krakowie. Mierząc się z mitem słynnego uwodziciela z Sewilli reżyser zaprosił do współpracy Zofię de Ines-Lewczuk (kostiumy), Andrzeja Zaryskiego (muzyka) i Wojciecha Misiuro (ruch sceniczny). Spektakl Teatru Bagatela nie wzbudził dużego entuzjazmu krakowskiej publiczności, za to zyskał duże uznanie podczas gościnnych występów w Hiszpanii (między innymi w Madrycie). Fragmenty recenzji festiwalowego pokazu przywoływał „Dziennik Polski”: „Polacy wczoraj wieczorem, dzięki językowi i melodii słowa, dali koncert teatralny. (…) Co za płynność dialogu, co za bogactwo odcieni, zarówno dźwięku, jak i gestu” (jmc, Sukces „Bagateli” w Hiszpanii, „Dziennik Polski” 1985, nr 225).
Charakterystyka muzyki:
Drugie wspólne przedstawienie Piotra Paradowskiego i Andrzeja Zaryckiego łączyć należy z okresem bardzo intensywnej współpracy kompozytora z krakowskim Teatrem Bagatela. Dla tej sceny Andrzej Zarycki stworzył szereg kompozycji do dzieł klasyki światowej literatury – jednym z nich był Zwodziciel z Sewilli.
Umuzycznienie tego spektaklu było dla kompozytora dużym wyzwaniem, które zaowocowało ciekawymi efektami brzmieniowymi i kolorystycznymi. Na przykład połączenie barw dwóch wokalistek o różnych ambitusach głosów dawało wrażenie, że partię wykonuje jedna śpiewaczka, obdarzona możliwością śpiewu przez cztery oktawy. Przykładem głosowych eksperymentów zastosowanych w tym spektaklu przez kompozytora jest wokaliza utworu Muzyka zalotna.
Magdalena Figzał-Janikowska
Nagranie:
Plakat spektaklu: