Figurant
Reżyseria: Robert Gliński, muzyka: Zygmunt Konieczny
Rok produkcji: 2024
Producent: Wytwórnia Filmów Dokumentalnych i Fabularnych w Warszawie

Opis filmu:

Figurant to czarno-biały film oparty na motywach biografii Karola Wojtyły. Jego głównym bohaterem jest młody esbek, który przez kilkanaście lat inwigiluje krakowskiego biskupa. Karol Wojtyła staje się dla niego obsesją, co rodzi wręcz patologiczną więź esbeka z niezdającym sobie sprawy z jego istnienia biskupa. Jednak w filmie panowie nigdy się nie spotykają, a Karola Wojtyłę widać zawsze w tle, w drugim planie. Taka perspektywa opowieści powoduje, że film staje się psychologicznym portretem tajniaka żyjącego w zamkniętym świecie inwigilacji. Fabuła została oparta na faktach, ale z tą różnicą, że w rzeczywistości Karola Wojtyłę rozpracowywała zmieniająca się grupa esbeków. W filmie natomiast prawdziwe działania zostały przypisane jednej osobie – głównemu bohaterowi.

Akcja rozgrywa się w Krakowie w latach 50. i 60. XX wieku. Do filmu zostały wprowadzone fragmenty dokumentalne z tamtych lat, które płynnie, często niezauważalnie przechodzą w fabularne. Specjalnie dla tego efektu została pogorszona jakość techniczna współczesnego materiału. Film otrzymał tzw. duże ziarno, charakterystyczne dla jakości filmów tamtych lat. Przez tę sekwencyjność materiałów archiwalnych film ma nietypową i zaskakującą strukturę.

Opis muzyki:

Zgodnie z założeniem reżysera filmu, muzyka Zygmunta Koniecznego jest niemal „sucha” a nawet surowa, co związane jest z mocnym osadzeniem filmu w realiach lat 50. i 60. XX wieku, także pod względem technicznym. Stworzenie czarno-białego obrazu, niedoskonałego w porównaniu z obecną techniką cyfrową wymusiło uproszczenie muzyki, której głównym zadaniem staje się odzwierciedlenie stanów emocjonalnych tytułowego bohatera. Kompozytor zdecydował się wykorzystać w tym celu dwa instrumenty solowe – flet basowy i skrzypce – oraz orkiestrę kameralną. Przeciwstawiając sobie oba te instrumenty: mroczny temat prowadzony przez flet basowy oraz wręcz tkliwą słodką melodię intonowaną przez skrzypce, kompozytor buduje napięcie w filmie. Orkiestra pełni tu głównie rolę akompaniamentu przejmując czasem motywy podane przez solowe instrumenty. Częściowo flet basowy o niezwykle pięknym, niskim, wręcz drżącym brzmieniu pojawia się w momentach trudnych dla bohatera, gdy ten – jak mówi reżyser – „stacza się wręcz w otchłań”. Skrzypce natomiast związane są z uczuciem, z wątkiem miłosnym. Film jest bardzo krakowski, odtwarza tamte realia miasta i jego klimat, ma wręcz „zapach” Krakowa. Stąd w ścieżce dźwiękowej odnaleźć jeszcze można m.in. dwa utwory znane dobrze z Piwnicy pod Barnami, to: pieśń Ta nasza młodość skomponowaną przez Zygmunta Koniecznego do słów Tadeusza Śliwiaka oraz Dezyderata autorstwa Piotra Walewskiego do słów Maxa Ehrmanna.

Agnieszka Malatyńska-Stankiewicz

Nagranie:

Skip to content