Czas nasturcji (Barbara Wachowicz)
Reżyseria: Bohdan Guszczak i Wacław Ulewicz, muzyka: Andrzej Zarycki
Premiera: 12 stycznia 1985 r.
Miejsce premiery: Państwowy Teatr Ludowy w Krakowie
Opis przedstawienia:
Sztuka Czas nasturcji Barbary Wachowicz jest efektem pracy autorki nad biografią Jana Kasprowicza i jednocześnie teatralnym zapisem wybranych epizodów z jego życia. Dramat „rekonstruuje autentyczne dialogi i monologi oparte na listach poety, Dzienniku jego żony Marii, korespondencji Kasprowicza z przedstawicielami artystycznej socjety krakowskiej oraz na fragmentach jego utworów literackich, zwłaszcza wierszy” („Nowe sztuki” 1983, nr 24). Bohaterem jest sam poeta, który na łożu śmierci – w ukochanej zakopiańskiej „Harendzie” – wspomina własne życie. Przed oczami widza przesuwa się kalejdoskop zdarzeń i postaci – góralskie obrzędy i gawędy przeplatają się z „wizytami” najważniejszych postaci młodopolskiej bohemy: Stanisława Przybyszewskiego, Tadeusza Boya-Żeleńskiego, Lucjana Rydla czy Stanisława Wyspiańskiego.
Wieloobsadowy spektakl Bohdana Głuszczaka i Wacława Ulewicza z 1985 roku był prapremierą tego tekstu. Ulewicz wcielił się w postać Kasprowicza, a jego żonę Marię zagrała Zdzisława Wilkówna. Scenografię do spektaklu stworzyli Józef Napiórkowski i Ryszard Stobnicki, a muzykę skomponował Andrzej Zarycki.
Charakterystyka muzyki:
Poetyckiej, ale przygotowanej z dużym rozmachem realizacji Bohdana Głuszczaka towarzyszyła ilustrująca poszczególne reminiscencje muzyka. Z jednej strony subtelnie podkreślała ona refleksyjne tony spektaklu, z drugiej zaś aktywnie uczestniczyła w konstruowaniu scen obyczajowych: góralskich ceremonii czy zabaw młodopolskiej bohemy. W kompozycjach słychać wyraźne inspiracje folklorem i muzyką góralską, czego przykładem jest utwór Kasprowiczówka, z charakterystyczną solową partią skrzypiec.
W odniesieniu do Czasu nasturcji warto przywołać słowa samego kompozytora, według którego „muzyka nie może dziać się obok lub «patrzeć» na spektakl zimnym okiem komentatora i, bez potrzeby, nie powinna się eksponować” (Życie wspominam łagodnie. Andrzej Zarycki w rozmowach z Andrzejem Pacułą, 2017).
Magdalena Figzał-Janikowska
Nagranie:
Plakat spektaklu: